Lato, wakacje, długie dni, krótkie noce - generalnie sielanka! Tylko te upały … Poza porannym espresso ciężko wypić ciepłą, a w zasadzie gorącą kawę. Nie martwcie się! Nie pozwolimy Wam zrezygnować z tej przyjemności i biegniemy na ratunek! Poznajcie sekrety cold brew i kawy parzonej na lodzie ?
Na pierwszy ogień idzie cold brew!
Nie sposób nie wspomnieć, że to niezwykle modny napój w ostatnich latach. Jeśli więc nadal chcesz nazywać siebie kawoszem, to musisz go spróbować przynajmniej raz (ale ostrzegamy - uzależnia)! Oczywiście, w tym celu możesz udać się do którejś z dobrych kawiarni albo przez (dłuższą ? ) chwilę poczuć się jak barista i przyrządzić ten mocny, czarny napój w zaciszu własnej kuchni.
O co całe zamieszanie? Otóż cold brew to kawa "parzona" na zimno. Cudzysłów jest tutaj jak najbardziej na miejscu, bo kawy tej wcale nie zalewamy wrzątkiem, a wodą … w temperaturze pokojowej. Spokojnie, temperatura wody nie wpłynie na pogorszenie jakości kawowego napoju.
"Jak mawia stare przysłowie: czego nie zrobi temperatura, dokona czas ?"
Kilkanaście (choć są i przepisy mówiące o 30!) godzin spędzonych na półce w lodówce przekształci Twój napój w pyszną kawę na zimno, która idealnie gasi pragnienie.
Do przygotowania cold brew będziesz potrzebował...
...młynka, wagi, przefiltrowanej wody oraz naczynia, np. szklanej butelki, karafki czy dzbanka (lub specjalnie do tego dedykowanej butelki z filtrem
Hario). No i kawy! Szczególnie dobrze sprawdzą się te pochodzące z
Kolumbii,
Etiopii czy
Kenii. Kawy z tych regionów charakteryzują się zazwyczaj lekkim, owocowym, a co za tym idzie - bardzo orzeźwiającym, złożonym smakiem. Idealnie harmonizuje to z ideą gaszącego pragnienie, rześkiego, kawowego napoju.
Nie wiemy jaki przepis na cold brew będzie najlepszy dla Ciebie. Znamy fanów zarówno 12, jak 24 godzinnej maceracji. Żebyś odnalazł swój idealny smak, musisz trochę poeksperymentować i sprawdzać, co najbardziej Ci smakuje.
Nasz ulubiony jest taki:
Zmieloną kawę wsypujemy do naczynia i zalewamy wodą. W proporcjach: 6-7g kawy (mielonej dość grubo) na każde 100 ml zimnej wody. Dokładnie mieszamy. Następnie naszą szklaną butelkę, karafkę czy dzbanek szczelnie zamykamy i wsadzamy do lodówki. Po odpowiednim według Ciebie czasie maceracji, wystarczy przelać kawę przez filtr i voila! Zaparzona w ten sposób kawa jest bardzo delikatna w smaku, mało tłusta, o niskiej goryczy oraz może być przechowywana przez kilka dni bez utraty aromatu.
"Cold brew ma tak naprawdę tylko jedną wadę - musisz o nim pomyśleć co najmniej kilka(naście) godzin przed wypiciem. Dlatego przychodzimy z kolejną propozycją, dla trochę mniej cierpliwych - przedstawiamy drip na lodzie!"
O co chodzi w kawie na lodzie? O to, żeby część wody, której używamy do parzenia kawy, zastąpić lodem. W tej technice, niezwykle ważne jest zaparzenie kawy bezpośrednio na kostki lodu. Dzięki temu otrzymujemy schłodzony, świeżo zaparzony napar. Żeby tak było, musisz jeszcze trzymać się odpowiednich proporcji. Ogólna zasada jest taka, że lodu powinno być ciut mniej niż wody. Przykładowo, my dla
dripa o pojemności 600m, używamy 350ml wody i 250g lodu.
A przepis wygląda tak:
Drip na lodzie przygotowuje się niemal tak samo jak wersję „na ciepło” ? Są tylko dwie małe różnice. Pierwsza jest taka, że część wody używanej do zaparzania znajduje się w serwerze w postaci wywołanego już lodu. Druga - kawę mielimy drobniej niż zazwyczaj, po to, aby uzyskać czas parzenia podobny do standardowego, mimo mniejszej ilości wrzącej wody. Proporcje: 6-7g kawy na każde 100ml wody. Czas parzenia: 2,5 – 3,5 minuty.
Które ziarna wybrać do naszego dripa na lodzie?
Podobnie jak w przypadku cold brew – idealnie sprawdzi się owocowa, rześka kawa.
Mamy nadzieję, że od teraz letnie dni będą przyjemniejsze. Gwarantujemy Wam, że nie ma nic bardziej orzeźwiającego niż kawy na lodzie. Kto raz spróbuje… przepadnie na dobre?