Darmowa dostawa od 159 zł

kawa ziarnista

James Bond 007, czyli najbardziej znany brytyjski szpieg MI6, jako koneser napojów słynie przede wszystkim z konsumpcji martini. Wstrząśniętego, nie mieszanego. Nie jest to jednak jedyny ulubiony napój Jamesa Bonda. Szczególne miejsce w jego sercu zajmuje także kawa ziarnista!

Czy James Bond pije kawę ziarnistą?

Pierwsze były oczywiście książki Iana Fleminga, ale dopiero seria filmów producenckiego duetu Broccoli & Salzman uczyniła z Agenta Jej Królewskiej Mości globalnego bohatera popkultury.

Szpieg, bezwzględny zabójca (morduje w pełni legalnie, bo dwa zera w 007 oznaczają licencję na zabijanie), ale też światowiec, miłośnik pięknych kobiet i szybkich samochodów, albo odwrotnie. Nigdy nie mogłem zapamiętać które są które, ale akurat w przypadku Jamesa Bonda nie ma to żadnego znaczenia, bo obie wersje są poprawne. Uwodzenie największych piękności, przychodzi mu z taką samą łatwością i wdziękiem, co powadzenie supersamochodów.

I miłośnik trunków. Nie tylko wyskokowych, bo czy to na śniadanie, czy w nocy na służbie, pije kawę.

Na śniadanie zwykle dwie duże niesłodzone zaparzone w amerykańskim ekspresie Chemex z ziaren prażonej kawy zakupionych w nieistniejącym już dzisiaj (ale jak najbardziej za życia Iana Fleminga) sklepie De Bry na New Oxford Street w Londynie.

W „Goldfingerze” Fleming opisał następującą scenę z nocnej służby Jamesa w budynku centrali Secret Service:

„Pierwszej nocy dziewczyna z kantyny przyniosła herbatę. Bond spojrzał na nią sucho. „Nie pijam herbaty. Herbata zamula. Co więcej, herbata była jedną z głównych przyczyn upadku Imperium Brytyjskiego. Bądź tak dobra i zrób mi kawę”. Dziewczyna zachichotała i popędziła rozgłosić słowa Bondaw kantynie. Od tamtego czasu dostawał kawę, a powiedzonko „filiżanka mułu” obiegło cały gmach.”

Zatem z napojów ciepłych James Bond preferuje wyłącznie mocną kawę, herbatę zaś ma w głęboko w… poważaniu.

Co poza parzoną kawą pije James Bond?

Poza wspomnianym wcześniej martini, zwykł raczyć się szampanem, burbonem, whisky, wódką, winem, rumem, koniakiem, ginem czy też piwem. Był zatem wysokoobrotowym alkoholikiem i w żaden sposób nie jest wzorem do naśladowania. Przy trybie życia, który prowadził byłby impotentem cierpiącym na marskość wątroby. Na szczęście to postać fikcyjna, ale oczywistym jest, że nie postępujemy tak jak pan James. Nie zabijamy ludzi, nie jeździmy pod prąd wąskimi, jednokierunkowymi ulicami z prędkością 150 km/h, nie klepiemy koleżanek w pupę, kiedy tylko przyjdzie nam na to ochota i nie pijemy tyle drinków co 007.

Kawa, a najlepiej świeżo palona kawa ziarnista ok. Kawy możemy wypić więcej, oczywiście też z umiarem, ale najważniejsze, by była dobrej jakości. Najlepiej zaparzona z ziaren zakupionych w naszej ulubionej palarni kawy w Warszawie.

Kawa ziarnista w wydaniu Jamesa Bonda

Najbardziej znanym drinkiem Jamesa jest oczywiście Vesper (po szczegóły zapraszam do pierwszej książki o przygodach Bonda czyli „Casino Royale”). Ale np. przygotowując się do wędrówki w „Tylko dla twoich oczu” w manierce uszykował sobie kawę wymieszaną z bourbonem w proporcjach 1/4 do 3/4 (tak, dobrze czytacie – kawa do smaku).

Drink przygotowany na tę manierę, ale w trochę innych proporcjach, nazywa się Coffee Cobbler i przygotowuje się go następująco.

Składniki na drinka z kawą ziarnistą

30 ml bourbona, rumu lub koniaku

15 ml mocnego espresso

po łyżeczce likieru pomarańczowego i soku z cytryny

syrop cukrowy lub cukier

Przygotowanie

Szklankę napełnić lodem do wysokości 3/4

Dodać wszystkie składniki

Mieszać przez 30 sekund

Dodać lodu na wierzch

Udekorować krążkiem pomarańczy i gałązką mięty

Drink na bazie kawy ziarnistej (bez alkoholu)

A w wersji bez alkoholu miłośnikom Jamesa Bonda proponuję Espresso Tonic.

Składniki na Espresso Tonic

kilka kostek lodu

150 – 200 ml toniku

30 ml mocnego espresso

plasterek pomarańczy lub kawałek skórki z limonki

Przygotowanie

Do szklanki włożyć kostki lodu, wlać tonik, dodać espresso, udekorować plasterkiem pomarańczy lub skórką z limonki.

Smacznego!

Autor: Igor Maćkowski